Nie dla mobbingu

Każdemu zdarzają się błędy. To truizm, nie wszyscy jednak o tym pamiętają. Mowa wcale nie o perfekcjonistach, ale o wymagających przełożonych, którzy realizując swoje zadania, często posuwają się za daleko. Rolą przełożonego jest korygowanie, nadzorowanie i opiniowanie. Wygłaszanie uwag na temat pracy podwładnego powinno jednak zawsze odbywać się z zachowaniem kultury.

Co zrobić, jeśli podczas rozmowy spokojny wcześniej ton głosu przechodzi w krzyk? Jeśli przełożony przypisuje nam brak kompetencji? Jeśli podważa naszą inteligencję i wyśmiewa przy innych członkach zespołu? Zmusza do zostawania po godzinach? Takie działania to oczywiste przekroczenie granic relacji służbowej. To mobbing – przemoc w miejscu pracy. Choć dla nękanego pracownika to zapewne bardzo trudne, sytuacje lobbingowe należy niezwłocznie zgłaszać. Prawo jest po stronie osoby doświadczającej nękania. Choć może się wydawać, że pojęcie mobbingu jest stosunkowo nowe – przepisy antymobbingowe zawarte są w polskim Kodeksie Pracy.